Translate

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

II urodziny Aleksandry

Minęło jak z bicza trzasnął.

Dekoracja pospiesznie wykonywana nocą.

2 komentarze:

  1. Jaka śliczna panieneczka! Mnie też czeka taka impreza w lipcu. Może też pokuszę się o jakąś dekorację :) Jubilatka jak widać była pod dużym wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za miłe słowa.
    Robienie takiej dekoracji to sama przyjemność, a spod Twojej ręki na pewno wyjdzie coś wyjątkowego.

    OdpowiedzUsuń