Cały stół w kuchni opanowany jest przez papiery, tusze, stemple i akcesoria różnej maści, a z nich powstają pierwsze świąteczne kartki. Przede mną jeszcze kilka... naście. Bardzo się cieszę, bo tworzenie ich to sama przyjemność.
Translate
środa, 28 listopada 2012
piątek, 23 listopada 2012
wtorek, 13 listopada 2012
Pierwsza świąteczna kartka
Zebrałam się w sobie i rozpoczęłam robienie świątecznych kartek.
Pierwsza powstała dziś i jest liftem kartki Noomiy, co oznacza, że weźmie udział w wyzwaniu na blogu firmowym Rapakivi.
Pora dnia i moje umiejętności wykluczają lepszą jakość zdjęć, za co przepraszam.
Poniżej oryginalna kartka Noomiy:
W związku z tym, że dziś 13 listopada, czyli nów księżyca zamieszczam także zdjęcie słoika z "twórczymi odpadkami":
Dobrej nocy i dobrego dnia!
Pierwsza powstała dziś i jest liftem kartki Noomiy, co oznacza, że weźmie udział w wyzwaniu na blogu firmowym Rapakivi.
Pora dnia i moje umiejętności wykluczają lepszą jakość zdjęć, za co przepraszam.
Poniżej oryginalna kartka Noomiy:
W związku z tym, że dziś 13 listopada, czyli nów księżyca zamieszczam także zdjęcie słoika z "twórczymi odpadkami":
Dobrej nocy i dobrego dnia!
niedziela, 11 listopada 2012
Minihafciki - koszyk z włóczką
W comiesięcznej zabawie zainicjowanej przez Dendrobium haftujemy jeden z zaproponowanych małych haftów. Tym razem zdecydowałam się na koszyk z włóczką.
Wzór wydaje się banalny i to mnie zwiodło. Mnogość kolorów i ściegu backstich sprawiły, że haftowanie zajęło mi więcej czasu niż przewidziałam.
Haft jest wykonany na lnie i po raz pierwszy eksperymentalnie użyłam jednej nitki muliny. Nie będę tak więcej robiła, bo wolę, kiedy wzór jest bardziej "puchaty".
Przypomnę jeszcze zadanie z poprzedniego miesiąca. Wykończyłam tło i planuję zrobić kocie etui na igły
Zielone oczy, to malutkie koraliki.
Nawiązując do początku tego wpisu i Koleżanki o wdzięcznym nicku - Dendrobium chciałam Wam pokazać jak zaczyna kwitnąć moje dendrobium :)
Storczyk wypuścił aż 8 pędów kwiatowych. Bardzo się cieszę z tego kwitnienia, bo umila bury, jesienny czas. Storczyk ten kupiłam na wyprzedaży wynędzniałych egzemplarzy w jednym z marketów budowlanych. Lubię kupić za grosze zaniedbany kwiat i dbając o niego doprowadzać do obfitego kwitnienia.
Pozdrawiam Was serdecznie i gorąco witam nowe Obserwatorki: *Fiore* i Donka66. Dla zagranicznych Gości mojego bloga umieściłam opcję tłumaczenia.
Dziękuję za komentarze i poświęcony czas.
Wzór wydaje się banalny i to mnie zwiodło. Mnogość kolorów i ściegu backstich sprawiły, że haftowanie zajęło mi więcej czasu niż przewidziałam.
Haft jest wykonany na lnie i po raz pierwszy eksperymentalnie użyłam jednej nitki muliny. Nie będę tak więcej robiła, bo wolę, kiedy wzór jest bardziej "puchaty".
Przypomnę jeszcze zadanie z poprzedniego miesiąca. Wykończyłam tło i planuję zrobić kocie etui na igły
Zielone oczy, to malutkie koraliki.
Nawiązując do początku tego wpisu i Koleżanki o wdzięcznym nicku - Dendrobium chciałam Wam pokazać jak zaczyna kwitnąć moje dendrobium :)
Storczyk wypuścił aż 8 pędów kwiatowych. Bardzo się cieszę z tego kwitnienia, bo umila bury, jesienny czas. Storczyk ten kupiłam na wyprzedaży wynędzniałych egzemplarzy w jednym z marketów budowlanych. Lubię kupić za grosze zaniedbany kwiat i dbając o niego doprowadzać do obfitego kwitnienia.
Pozdrawiam Was serdecznie i gorąco witam nowe Obserwatorki: *Fiore* i Donka66. Dla zagranicznych Gości mojego bloga umieściłam opcję tłumaczenia.
Dziękuję za komentarze i poświęcony czas.
Subskrybuj:
Posty (Atom)