Na jednym z odwiedzanych przeze mnie blogów znalazłam wspaniałe wzory haftów wielkanocnych jaj. Ich źródłem jest strona Liselotte Broderies.
Wzory są proste i piękne. Można je za to robić na wiele sposobów, zmieniając kolory czy dodatki.
Ja pozwoliłam sobie na cieniowaną zieloną mulinę DMC nr 92 oraz kilka koralików. Zając mieni się złotem z firmy Madeira. Baza to len Zweigart, w którym zakochałam się bez pamięci.
Niektórych z Was dziwi, skąd biorę czas na to wszystko. Odpowiedź poniżej:
Ola z tamborkiem w dłoniach po kryjomu podgania mi robotę. Złote dziecko!
No i pisanka wyszła świetnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczko :) A córcia najwyraźniej wdała się w mamę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne to jajeczko! A z taką pomocnicą- to prace szybciutko postępują:)
OdpowiedzUsuńAle jajo! :)Śliczne! Anuś, pozdrawiam świątecznie i życzę radosnych, rodzinnych i ciepłych Świąt Wielkanocnych!
OdpowiedzUsuń